Kakaowe tosty z domowego chleba orkiszowego z powidłami śliwkowymi
Marzyły mi się już długi czas. Puchate, mocno czekoladowe i, co najważniejsze, nieprzesłodzone. Wystarczyło wygrzebać zapomniane resztki kakao, wlać odrobinę mleka i ukroić zgrabne kromeczki dosychającego chleba, aby delektować się pysznym śniadaniem w okropnie mglisty poranek. Do tego łyżeczka śliwkowych powideł - polecam!
/wartość energetyczna 1 porcji (2 tosty) - ok. 290 kcal/
Składniki:
- 2 kromki chleba
- 5 łyżek mleka (u mnie 0,5%)
- 1 łyżka naturalnego kakao
- opcjonalnie: słodzik/cukier/miód
Przygotowanie:
Do miski wlewamy mleko. Następnie dodajemy kakao oraz słodzidło i dokładnie mieszamy. Namaczamy kromeczki z każdej strony i zostawiamy na chwilę, w międzyczasie rozgrzewając patelnię. Smażymy bez tłuszczu (można na patelnię dodać porządną łychę masła, jeśli nie jesteśmy na diecie ;P), około minuty z każdej strony.
pierwszy raz spotykam się z takim przepisem i spodobał mi się bardzo. Na pewno go nie raz wykorzystam :D
OdpowiedzUsuńlubię francuskie tosty. :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić, bo kakaowych nie jadłam, a wyglądają tak pysznie! :)
OdpowiedzUsuńMmm kocham tosty i czekoladę więc to musi być idealne danie dla mnie :) Spróbuję <3
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do mnie na ourloveourpassion.blogspot.com
+ Jesteś zainteresowana wspólną obserwacją blogów? :)
to mi narobiłaś smaka :)
OdpowiedzUsuńo rety niby takie proste a sama bym na to nie wpadła ;o
OdpowiedzUsuńFajny sposób na pyszne śniadanko! :) Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńłał, zainspirowałaś mnie tym do stworzenia czekoladowych tostów francuskich <3 pycha!
OdpowiedzUsuńmiło to słyszeć (czytać xd) ;)
Usuńmam nadzieję, że będą smakować! ^^
Jak to pysznie wygląda ;) Zjadłabym ;D
OdpowiedzUsuńPowidła śliwkowe uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń